Thursday 7 October 2010

I co teraz?

Teraz maly odpoczynek ale nie zbyt dlugi i plywamy dalej. Od soboty bede kontynuowala plywanie na akwenach otwartych i w zwiazku z tym udam sie znou do Hyde Parku poplywac w klubie The Serpentine. I zamierzam tam chodzic co sobote tak dlugo jak tylko bede w stanie znosic ochladzajaca sie wode. To moze byc ciekawe doswiadczenie. Hmmm plywanie do grudnia... Tak jak mowilam na poczatku- chyba zostane morsem :)
Pozyjemy, zobaczymy...

No comments:

Post a Comment