Wednesday 28 April 2010

Pomysl pomyslem ale jak go urzeczywistnic?

Kiedy wpadlam na ten szalony pomysl to nie mialam jeszcze bladego pojecia co sie wiaze z jego realizacja. Spedzilam caly weekend szukajac wszelkich dostepnych informacji na ten temat i po tym co wyczytalam doszlam do wniosku, iz jest to absolutnie niemozliwe do wykonania a przynajmniej nie w chwili obecnej. Wydawalo mi sie, ze aby odniesc sukces musialabym porzucic prace, trenowac do upadlego i do tego przytyc jeszcze z 10kg (ale o tym ostatnim napisze wiecej w ktoryms z kolejnych wpisow). Poza faktem, iz porzucenie pracy absolutnie nie wchodzilo w rachube, to wizja nabrania dodatkowych 10-20% obecnej wagi ciala wydawala mi sie absurdalna. I tak oto pomysl, ktory pojawil sie na poczatku weekendu porzucony zostal pod jego koniec...
Tak bylo w lutym 2009 ale juz w maju pomysl powrocil i tym razem zostal wcielony w zycie. Stalo sie tak pod wplywem slow pewnej osoby, ktora poznalam na poczatku maja. Podczas zwyczajnej rozmowy powiedziala one ze zamierza przeplynac wplaw Kanal Angielski, tylko kiedy ona to mowila to sama nie umiala jeszcze plywac ale jakos nie stanowilo to dla niej problemu. Wtedy wlasnie pomyslalam ze skoro ona moze to zdobic to ja tym bardziej. Zapytalam czy posiada troche wiecej informacji na ten temat i uslyszalam, ze najlepszym miejscem aby sie czegos wiecej dowiedziec jest klub plywacki Serpentine (Serpentine Swimming Club) w Hyde Parku. ( http://www.serpentineswimmingclub.com/ )
Jeszcze tego samego tygodnia udalam sie do nad jezioro w Hyde Parku i w przeciagu pieciu minut poznalam 7 osob, ktore w ostatnich latach przeplynely Kanal Angielski solo albo w sztafecie i ktore bardzo chetnie podzielily sie ze mna cala masa informacji na ten temat i poradzily mi aby jak najszybciej sprawdzila czy piloci maja jeszcze dostepne miejsca na kolejny rok poniewaz proby przeplyniecia kanalu rezerwowane sa na 2-3 lata na przod. Dwa dni pozniej mialam juz zarezerwowanego pilota i termin proby solo na ostatni tydzien wrzesnia 2010 roku i z miejsca rozpoczelam treningi.
Tak wlasnie rozpoczela sie moja nowa szalona przygoda z wielka woda a jej final poznam juz calkiem niedlugo...

No comments:

Post a Comment